środa, 31 lipca 2013

Rozdział 4 .

Z samego rana słyszę dobijanie do drzwi .
- Kto to do jasnej cholery !? Która jest godzina dopiero 11 ?!  - myślę sobie w głowie .
- Już idę - zawołałam zaspanym głosem . Schodziłam na dół po schodach , idę przez salon potem długim korytarzem do przedpokoju .
- Tak ? - mówię otwierając drzwi .
- Siemka  co ty jeszcze w piżamie ?! - zapytała Sandra wchodząc do domu .
- Emm ... Tak ? Jest dopiero 11 .
- No tak , tak ale musimy pogadać i wogóle ...
- Ale o czym ?
- No o tym wszystkim .
- No okey to czekaj ja idę się przebrać , a ty zrób coś do jedzenia
- Okey .
Poszłam na górę wzięłam prysznic , pomalowałam się , uczesałam i ubrałam w  rurki i sweter w biało niebieskie paski .

 

Gdy zeszłam Sandra była w kuchni i nalewała mi sok ponieważ wie , że  nienawidzę herbaty
- No to siadaj i jedz - powiedziała Sandra .      
-  Dzięki .
- Zza ?
- Zza to że zrobiłaś śniadanie .
- Aaaa ... spoko ... a teraz mnie słuchaj .
- Okey , a więc ?
- A wiec kiedy jest wyjazd do Londynu
- Za dwa dni a co ?
- Ooo Jezu , tak mało czasu a tak dużo pakowania !! A bilety kto kupuje ?
Sandra pytała mnie o dużo rzeczy na które musiałam jej odpowiadać gdy już wszystko wiedziała , powiedziałam , żeby czekała chwilkę w kuchni bo muszę iść na górę .
- Okey - odpowiedziała .
** Po 5 min **
- Sandra , masz tu ode mnie prezent .
- Jaki znów prezent ? - zapytała zdziwiona .
 Dałam jej małe pudełko a tam były dwie bransoletki przyjaźni , jedna dla Sandry , a druga dla mnie .
- Dziękuję jest śliczna . - mówiąc to przytuliła mnie mocno .
Ja uśmiechnęłam się i nic więcej już nie mówiłam ...

                                                                                                                                                                                             

                                                                                                                                   

wtorek, 30 lipca 2013

Rozdział 3 .

** Godzina 11 : 00 **
Mama stała w kuchni i robiła śniadanie .
- Mamo ..
- Tak , córciu ?
- Bo przydarzyło mi się coś naprawdę cudownego .
- Co takiego ?
- Napisał do mnie pewien męszczyzna , jest nabywcą gwiazd i chciałby zostać moim menadżerem , dzisiaj nawet z nim gadałam i wytłumaczył mi wszystko , tylko jeszcze ty musisz z nim pogadać za jakąś godzinę zadzwoni .
- Ehh..
- Mamo proszę .
- No dobrze , ale jeszcze z nim pogadam .
- Dziękuję ci .
Po godzinie zadzwonił menadżer dałam mamie słuchawkę od telefonu i zaczęli gadać przez jakąś godzinę może dwie .
Gdy mama się odłączyła zapytałam - no i co ?
- Możesz już się pakować za dwa dni masz wyjazd do Londynu .
- Ohh ... Dziękuję jesteś najlepsza , Kocham cię .
- Hola , hola a z kim Ty tam pojedziesz ? No chyba nie sama .... A wiesz , że ja z tatą nie mogę .
- Wiem , że nie możesz dlatego biorę Sandrę .
- No dobrze , tylko pamiętaj że masz być tam odpowiedzialna .... - mama zaczęła mi prawić morały a ja już myślałam o Londynie ....

                 


 Reszta dnia minęła jakoś tak szybko , z Sandrą nie mogłam gadać na Skype ponieważ miała jakieś sprawy rodzinne więc włączyłam film ,, Irlandzkie Szczęście ,, gdy oglądałam w pewnym momencie zasnęłam . 

środa, 24 lipca 2013

Rozdział 2 .

Wzięłam telefon do ręki i wykręcałam numer ...
- Victoria tylko pamiętaj , że masz mówić po Angielsku , a nie po Polsku - wyszeptała Sandra .
- Wiem .
[...]
- Hallo ? - odezwał się gruby głos w słuchawce .
- Dzień dobry z tej strony Victoria pisał pan do mnie na Twitterze ..
- A tak , pamiętam cię miło że zadzwoniłaś Victorio , przepraszam cię ale teraz nie mogę rozmawiać zadzwonię do Ciebie o 20:00  .
- Ehem , dobrze rozumiem dowidzenia . - rozmowa trwała nie całe 3 minuty po czym odłożyłam słuchawkę.
- No i co powiedział  ? - Sandra zapytała się mnie siedząc na kanapie i jedząc skitelsy .
Wszystko powiedziałam Sandrze , niby suchała , ale i tak wiem że myślami była rozmarzona o Harrym z One Direction .
-No to co robimy ? - zapytałam .
- Nie wiem  może zagramy w Fife ?
- No spoko ...
Reszta dnia szybko zleciała grając , oglądając i gadając na różne tematy . Około 19 Sandra musiała iść na jakiś ,, rodzinny obiad ,, na który wogóle nie chciała iść , a ja czekałam na telefon od RedOne . Byłam w kuchni robiłam sobie kanapki po czym w salonie zaczął dzwonić mój telefon ( One Direction - Still The One --- > http://www.youtube.com/watch?v=SsuHsRyx5j0  ) .
- Tak słucham ?
- Witam , cię Victorio z tej strony RedOne , możesz rozmawiać ?
- Tak .
- A wiec słuchaj , masz ogromny talent i szkoda żeby się zmarnował , świetnie śpiewasz , nagrywasz ciekawe filmiki itp .... Chciałbym podpisać z tobą  kontrakt zza zgodą rodziców ponieważ jesteś jeszcze niepełnoletnia wiec muszę z nimi pogadać , co ty na to ?
- Tak , tak - wykrzyknęłam - ale jest jeden mały problem .
- Jaki ?
- Będzie pan mógł z nimi pogadać dopiero jutro około 12 .
- Dobrze , dobrze rozumiem .
- A mogę się zapytać pana Kilka rzeczy ?
- Tak śmiało pytaj .
- Co będzie w tym kontrakcie ?
- A wiec chcemy żebyś : po pierwsze zamieszkała w Londynie , jeśli twoi rodzice się zgodzą to masz 3 dni i odrazu się przeprowadzasz , został ci rok szkoły wiec będziesz mieć lekcje w naszym studiu cztery razy w tygodniu po 5 godzin  , chcemy spróbować z Tobą nagrać twoją pierwszą płytę gdzieś tak wrzesień / październik , możesz dalej nakręcać filmiki i prowadzić Bloga itp ... Co ty na to ?
- To wszystko znakomicie brzmi - odpowiedziałam uradowana - ale mam jeszcze jedno pytanie .
- Słucham cię ...
- No bo to wszystko jest fajne i naprawdę , ale trudno mi tak zostawić rodzinę na pewno się przyzwyczaję , ale ...
- Ale co ? -zapytał .
- Nie chcę zostawić tu mojej kuzynki Sandry , ona jest najlepsza , skończyła szkołę , pisze bloga , doskonale mówi po Angieslku tak samo jak ja , pisze fajne piosenki , pomaga mi w nakręcaniu filmików , kilka mam też z nią , nie chcę jej tu zostawić !! Ona jest więcej niż moją kuzynką i przyjaciółką , ona jest moją Siostrą . I teraz mam pytanie , czy mogła by ona ze mną jechać , zamieszkać razem itp ... ?
[...] - chwila ciszy w słuchawce .
- Hallo ?
- Tak , oczywiście że może jechać z miłą chęcią ją poznam . A teraz już muszę kończyć mam zachwilę samolot do Londynu , zadzwonię jutro . Bye ...
- Bye .
Po rozmowie przebrałam się w piżamkę i położyłam się spać ponieważ byłam zmęczona ....

                   
Piżamka <3 

wtorek, 23 lipca 2013

Rodział 1 .

** Wszystko Zaczyna się 23.07.2013 roku . **

      Jak zwykle wstałam i odpisywałam Ludziom na Ask.fm na poszczególne pytania jak :
 
       - Kiedy nagrasz następny filmik ?
       - Ślicznie ci w tych ombre *,*
       -  Chciałabyś coś osiągnąć tymi filmikami ? :)
       - Ślicznie śpiewasz :***
       - Kocham Ciebie i twoją Kuzynkę xoxo
Itp ... Gdy skończyłam odpisywać ludziom na Asku i odeszłam od laptopa poszłam zjeść śniadanie ( płatki z mlekiem i sok pomarańczowy ) . Na stole leżała kartka od mamy :
       ,, Hej Córciu jeśli czytasz tę kartkę to znaczy , że już wstałaś i właśnie jesz śniadanie ... Dzisiaj będziesz sama w domu do około północy , ponieważ z ojcem musimy załatwić  kilka spraw związanych z pracą . 
                                                            Papa Kocham Cię Mama ,,
-
Eh ... Jeśli nie  będzie ich tak długo to dzwonię do Sandry - powiedziałam sama do siebie .
[...]
- Tak ? - w słuchawce telefonu odezwał się głos Sandry .
- Siemka tu Victoria . Robisz coś dzisiaj ?
- Ooo Siemka młoda , nie dziś nic nie robię , a co ?
- To przjdź dzisiaj do mnie jestem sama w domu . - zaproponowałam .
- Okey , to o której ? - zapytała .
- Nie wiem o której ci pasuje ?
- Hmm .. Może o 14:00
- Okey , czekam na Ciebie pa .
-Sandra zakończyła rozmowę mówiąc mi do słuchawki ,, Pa ,, rozłączyłam się i poszłam wsiąść prysznic po czym ubrałam się w legginsy Galaxy i Czarną bluzkę z Jack Daniels ( Takie jak na obrazku :) )

               
Bluzka :> 
Legginsy :) 



Włosy spięłam w Koka i zrobiłam lekki makijaż . Byłą już 13 : 30 ogarnęłam jeszcze lekko salon , potem poszłam do kuchni po dwie szklanki , Cole i jakieś przekąski .  Nagle ktoś zapukał do drzwi ... ( Puk , Puk )
- Już idę - wykrzyknęłam .
Otworzyłam drzwi , a za nimi stała Sandra .
-Siemka - powiedziała Sandra przytulając mnie i wchodząc do domu .
- No Siemka . - odpowiedziałam .
Sandra ściągnęła buty i szła za mną mówiąc ,, Zawsze wchodząc to twojego mieszkania , boję się że się zgubię ,,    ( zaśmiałam się )
- No co ? - zapytała .
- Sandra mamy takiej samej wielkości domy . - oznajmiłam .
- Nie prawda bo ty masz trochę większą Kuchnię
- No i ?
- W sumie to nie wiem . - mówiąc to spojrzała na mnie i się zaśmiała , a ja razem z nią .
Siedziałyśmy w salonie  , Sandra zalogowała się na Twittera i czytała mi głupoty , a ja się śmiałam i jadłam . Po godzinie ona zeszła laptopa i poszła do łazienki a ja po niej zalogowałam się na Twittera i były dwie wiadomości jedna od kolegi Liama , poznanego w sieci ,, Bye xxx ,, a druga od jakiegoś faceta który znany jest pod pseudonimem RedOne ,, jest nabywcą gwiazd internetu itp ...
( Po Angielsku )
 ,,  
Greetings Victoria, follow you on Twitter and other sites for a while and see that people really like you, just like I am! I want you to call me. You're welcome for my number [623 ** 427] call as soon as possible ... '' 
( Po Polsku )
,, Witam cię Victorio , obserwuję cię na Twitterze i innych stronach przez jakiś czas i widzę , że ludzie naprawdę cię Lubią , tak samo jak Ja !! Chciałbym żebyś do mnie zadzwoniła  . Proszę bardzo o to mój numer [ 623**427 ] dzwoń jak najszybciej ...  '' 
Gdy to przeczytałam zaniemówiłam ...
- Victoria masz może lakier do włosów ? - Sandra schodząc ze schodów zapytała .
- [ ... ]
- Victoria ..
- [...]
- Ej !! - wrzasnęła .
- Sandra czytaj wiadomość na Twitterze .
Sandra czyta , czyta popaczyła się na mnie i mówi :
- No i na co jeszcze czekasz ? Dzwoń !!
- Na pewno ?  Nie jestem przekonana .
- Dzwoń !! - Sandra spojrzała na mnie wzrokiem którego nie lubiałam .