Rozdział 17.

Gdy Niall mnie całował zrobiło mi się się tak jakoś dziwnie , serce zaczęło mi szybciej bić , a w brzuchu coś mnie ściskało. Czy to zakochanie ? Dotychczas Nialla znałam jako kogoś sławnego , nigdy nie wierzyłam że coś takiego mnie spotka , a jednak spotkało . Kocham go jako fanka ( Directioner ) , a teraz on jest przy mnie. Poznałam go z innej strony , jako zwykłego chłopaka , a nie sławnego gwiazdora .  Poczułam do niego coś innego niż zwykła fanka , nie umiem tego opisać . Wszystkie Myśli przebiegały mi w ułamku paru sekund, wiem jedno przy nim czułam się bezpiecznie , a miałam kilku chłopaków i przy żadnym się tak nie czułam jak przy Niallu . Przez te parę dni i sekund nie zwracałam uwagi na to , że jest sławny , skupiłam się na tym kim on jest naprawdę czyli normalnym człowiekiem i tak go też traktowałam . Nasz pocałunek był nawet długi i słodki , gdy przestaliśmy Niall oprócz tego , że był czerwony to na jego twarzy panował uśmiech , ja byłam trochę speszona , leżałam koło niego i paczyłam się w jego niebieskie śliczne oczy , a on mi . W pokoju panowała cisza . Gdy tak leżeliśmy chłopak złapał mnie za rękę i wyszeptałam mu do ucha

  - Niall muszę ci coś powiedzieć .
- Co się stało ?
- Nie wiem czemu ale przy tobie czuję się bezpieczna , czuję że mogę ci zaufać .
- Przy mnie zawsze możesz czuć się bezpieczna i zawsze możesz zaufać .
- Dziękuję...


** Widokiem Sandry **
Victoria z Niallem poszli na górę , a ja zostałam z Harrym . W pewnym momencie zrobiłam się głodna i poszłam do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia . Gdy robiłam sobie kanapki ktoś złapał mnie w biodrach i odwrócił do siebie. Był to Harry , na początku się przestraszyłam .

- Sandra nie będę owijał w bawełnę podobasz mi się i chciałbym wiedzieć czy mam u Ciebie szansę , czy mam co się starać . - To co powiedział Harry zdziwiło mnie , nie mogłam wydusić z siebie słowa , po prostu stałam jak wmurowana .
- Emm wiesz...ta...Znczy... - Harry się na mnie patrzył, a ja nie mogłam wydusić z siebie słowa .

- A więc ? Proszę cię powiedz mi .
- Tak . Masz u mnie szanse . - chciałam coś jeszcze powiedzieć ale nie zdążyłam bo Harry mnie pocałował.-Byłam zaskoczona , to był impuls , odwzajemniłam pocałunek i wcale tego nie żałuję .

           

Razem z Harrym zjedliśmy kanapki i poszliśmy do gościnnego położyliśmy się na łóżku i oglądaliśmy filmy . Harry przybliżył się do mnie i przytulił mnie , wtedy poczułam się bezpiecznie , nie mogłam uwierzyć w to co się dzieję a jednak to wszystko się działo .....