** Następny dzień **
Obudziłam się około 7:00 , a koło mnie leżał Niall . Spał , nie chciałam go budzić,więc cicho wstałam i poszłam w stronę drzwi . Wszyscy spali , a ja poszłam do łazienki ubrać się , rozczesać włosy , ułożyć grzywkę i pomalować się .
Poszłam do kuchni zrobić śniadanie dla mnie , Nialla , Harrego i Sandry . Postanowiłam że zrobię naleśniki .
Gdy robiłam śniadanie w pewnym momencie do kuchni wszedł Harry .
- Hej co robisz ?
- Hejka , śniadanie dla mnie Nialla , Sandry i Ciebie , ale ja zjem śniadanie z Niallem u mnie w pokoju .
- Okey , a mogę z Sandrą też ? No znaczy zaniosę jej , no wiesz o co chodzi . - powiedział zamotany chłopak w loczkach .
- No okey . - chłopak stał w kuchni i zaczął się wygłupiać , albo tańczyć nie wiem co robił .
- Harry dobrze się czujesz ? Co ty robisz ? - zapytałam .
- Tańczę sobie , a co ?
- Emm nic , nic < ha ha > zaczęłam się śmiać . Dobra masz już te naleśniki i idź mi stąd .
- Dziękuję .
- Nie podlizuj się <ha ha >
- No okey ...
Gdy Harry poszedł dokończyłam naleśniki , dałam na talerzyk , nalałam soku pomarańczowego do szklanek i szłam na górę do mojego pokoju . Weszłam do pokoju , a Niall już nie spał , leżał u mnie w łóżku i bawił się komórką .
- Hej , mam nadzieję że jesteś głodny bo przyniosłam śniadanie .
- Nie trzeba było - chłopak dał tackę z jedzeniem na bok , złapał mnie za biodra i pociągnął do siebie . - wiesz co wolę dostać od Ciebie takiego samego buziaka jak wczoraj niż śniadanie .
- O nie , nie , nie musisz coś zjeść. - Siedliśmy na łóżku , włączyliśmy telewizję i zaczęliśmy jeść śniadanie.
Gdy zjedliśmy śniadanie poszłam zanieść naczynia na dół a Niall czekał u mnie w pokoju . Weszłam do pokoju , a Niall siedział u mnie na łóżku , wstał podszedł do mnie złapał mnie za ręce spojrzał mi w oczy i powiedział .
- Victoria wiem , że znamy się krótko ale przy tobie czuję się wyjątkowo , inaczej tak normalnie jak kiedyś kiedy jeszcze nie byłem sławny. Przy tobie nie muszę udawać tego kim jestem...Powiem ci to od razu , podobasz mi ale słowo podobasz mi się to za mało by opisać to co czuję tak naprawdę , ja cię Kocham i chcę spędzać z tobą każdą chwilę , wiem że trochę za szybko to , ale nie umiałem już dużej czekać. - gdy chłopak to mi powiedział , oczy napełniły mi się łzami .
Stałam jak wmurowana , jak zwykle , nie wiedziałam co mam zrobić te słowa były miłe i słodkie. Wtuliłam się w niego jak jak mała dziewczynka w misia .
- Niall , ja ... ja nie wiem co mam ci powiedzieć - byłam zapłakana i jeszcze do tego zaczęłam się jąkać.
- Jeśli mnie kochasz wystarczy, że mi to powiesz , a jeśli nic do mnie nie czujesz i chcesz się tylko przyjaźnić zrozumiem to , wtedy powiedz mi że jest tylko przyjaźń.
- Kocham cię ! Jesteś dla mnie bardzo ważny , kocham cię - nie myślałam nad tym co mówię , powiedziałam to co czułam ja i moje serce . Łzy zaczęły mi spadać po policzku . Niall stał uśmiechnął się do mnie i powiedział ...
- Nie płacz , kocham cię .
- Mam jeszcze teraz do Ciebie pytanie . - powiedział Irlandczyk.
- O co chodzi ?
- Emm no bo tak... jeśli jest .. dobrze.. no no wiesz ..znaczy ... - jąkał się chłopak , a ja się zaczęłam śmiać .
- No wysłów się .
- Chcesz ze mną chodzić ?
- Oczywiście , że tak . Kocham cię .- moje słowa sprawiły że na buzi chłopaka pojawił się uśmiech , po tym wszystkim chłopak zaczął mnie całować , a ja odwzajemniłam ten pocałunek i przyznam , że był lepszy od wcześniejszego .
** Widokiem Sandry **
Gdy się obudziłam zauważyłam , że koło mnie na łóżku leży śniadanie i kartka otworzyłam kartkę i to co tam pisało , na serio zadziwiło mnie.
,, Chcesz ze mną chodzić ? - Harry '' - na początku nie wiedziałam czy to żart czy co , ale gdy w drzwiach stanął Harry i zapytał się mnie ,, To jak chcesz ? '' zamurował mnie na Amen.
- Ale Harry nie znamy się przypadkiem za krótko ?
- Wiem , ale można spróbować ? Można ?
- No...no ...można - zaczęłam się jąkać .
- Więc jak Sandra ?
- Ale twoje fanki , ja tak nie będę umiała .
- Sandra zakochałem się w tobie odkąd cię zobaczyłem , moje fanki muszą to zrozumieć, że chcę być szczęśliwy z Tobą z moją piękną Sandrą .
- Dziękuję za te słowa , ale nie jestem pewna ..
- Czy mnie kochasz ? - przerwał mi chłopak .
- Ja cię Kocham , boję się że nam nie wyjdzie i zostaniemy przyjaciółmi , że to się dzieje za szybko .
- Sandra wiem , że to się dzieje za szybko , ale jeśli ja cię Kocham i ty mnie Kochasz to ja nie widzę problemu o moje fanki się nie martw , muszą zrozumieć to że chcę być szczęśliwy Tobą , ale decyzja należy do Ciebie.
- Tak chcę , być z tobą . Kocham cię . - powiedziałam to co uważałam za słuszne , kocham go taka sytuacja może się nie trafić już nigdy , trochę się boję ale kocham go bardzo .
- Też cię Kocham Sandra , moja ty dziewczyno - po tych słowach Harry zaczął mnie całować , a ja czułam się tak inaczej , tak miło serce szybciej mi biło , gdy z nim rozmawiałam głos mi drżał on jest na prawdę cudowny Kocham go ...
Mam motylki w brzuchu *.*
OdpowiedzUsuń